Wybiegi dla psów w Polsce

Dziś trochę numerkologii ;-)
Szybki zarys sytuacji wybiegów w Polsce.Wybrałam sobie trochę na chybił-trafił parę miejscowości i poprosiłam urzędy tych miast o dane dotyczące psów.


więcej naszych tekstów o wybiegach znajdziecie tu >



Gdynia

Fot. Dominik Sadowski / Agencja Gazeta

W tym mieście, podobnie jak w Szczecinie psy mogą być zwalniane jedynie na miejscach temu przeznaczonych. Obecnie wg danych urzędu jest ich ok. 12 tys.

Od maja tego roku psy mają również swoją plażę. "Wytyczono 100-metrowy odcinek plaży nieopodal gdyńskich Kolibek. To nieuczęszczany fragment oddalony o około kilometr od molo w Orłowie." 

Lokalizacja wybiegów:
1. gdyńskie Kolibki (1 km od molo w Orłowie) – 300 m plaży – około 0,3 ha

Trochę na tzw. oko daje nam to powierzchnię około 0,3 ha. Dlaczego "na oko"? Plażę trochę trudno policzyć (liczę ja, a mimo ukończonego mat-fizu robię to raczej kiepsko ;-) )Dodatkowo wchodzi w grę także możliwość kąpieli w Zatoce, dlatego powierzchnię można uznać za bazową

Mimo, że ten post miał być o wybiegach dodam, ponieważ warto, że miasto prowadzi program edukacyjno-informacyjny „Pies w wielkim mieście”. Wybieg jest jego częścią. W skład działań wchodzi m.in. organizowany 2 razy w roku festyn „Psie fikołki” – promujący sport i rekreację z psem oraz psie identyfikatory. Sprawa nie byle jaka zarejestrowany pies dostaje obywatelstwo Gdyni :-)

więcej informacji znajdziecie tu: www.gdynia.pl/pies

 
Kraków

http://krakow.super-nowa.pl/

Obecnie miasto posiada 8 wybiegów dla psów. Dodatkowo w planie jest budowa kolejnych 2 takich obiektów. Szacowana liczba psów na rok 2011 wynosiła 80 tys. Czyli wyjdzie po 10 tys. na wybieg ;)
W Krakowie psa możemy zwolnić w miejscu mało uczęszczanym „pod warunkiem, że pies ma nałożony kaganiec, a właściciel lub opiekun sprawuje kontrolę nad jego zachowaniem”


Lokalizacja wybiegów (w tym i przyszłych):

1. Dzielnica IV: w parku Kościuszki lub rozbudowa wybiegu w parku Krowoderskim
2. Dzielnica VI: wewnątrz węzła drogowego Balicka – Armii Krajowej
3. Dzielnica VIII: rejon ul. Jana Kantego Przyzby
4. Dzielnica XIV: na terenie osiedla Dywizjonu 303
5. Dzielnica XVIII: rejon ul. Tomickiego i al. Jana Pawła II

Minimalna wielkość wybiegu w tym mieście to 0,5 ha. Niestety jest to nieoficjalna informacja.

Sosnowiec

Fot. Mateusz Kiełbasa / Agencja Gazeta

Sosnowiec miasto należące do aglomeracji katowickiej posiada aktualnie 1 wybieg dla psów.
Pani Anna Jasikowska-Bożyk, rzecznik prasowy miasta Sosnowiec daje nadzieję na kolejne takie inwestycje – Tak to jedyny obiekt w mieście, choć jeśli się sprawdzi planowane jest stworzenie takich stref w innych parkach.
Pozostaje trzymać kciuki za kolejne tego typu rozwiązania. Niestety nie ma danych co do wielkości populacji psów w Sosnowcu. Z tego powodu trudno określić wielkość zapotrzebowania. Wybieg został otwarty w maju 2012 roku i z pierwszych obserwacji wynika, że jest chętnie odwiedzany przez właścicieli czworonogów.

Lokalizacja wybiegów:

1. Park Sielecki – 0,06 ha

Szczecin

Szczecin, wybieg ul. Taczaka; http://inwestycje.szczecin.eu

W Szczecinie zwalniać psy ze smyczy można tylko w wyznaczonych miejscach. Samo spuszczanie psa, poza tymi terenami jest na drugim miejscu w rankingu najczęściej notowanych wykroczeń przez Straż Miejską. Obecnie na terenie miasta znajduje się
5 wybiegów, szósty jest w trakcie realizacji.

Lokalizacja wybiegów:

1. przy ul. Chopina – ok. 1 ha;
2. 1.ul. Arkońskiej – ok. 1 ha;  (z oświetleniem)
3. ul. Kopalnianej (Zdroje),
4. ul. Taczaka – ok. 0,3 ha,
5. na os. Majowym.
6. w trakcie realizacji wybieg przy ul. Kutrzeby

Jak donosi Urząd Miejski w ubiegłym roku za bieganie psa bez smyczy ukarano 494 właścicieli psów. Jako ciekawostkę dodam, że wystawiono też mandaty za brak chipa.

Warszawa
Szacuje się, że na terenie m.st. Warszawy żyje około 120 tys. psów

Lokalizacja wybiegów:

1. Park Henrykowski (Białołęka)- około 0,004 ha,
2. Park Herberta przy ul. Perzyńskiego (Bielany)- około 0,04 ha,
3. Park Bartłomieja (Mokotów)- około 0.01 ha,
4. Zieleniec Powsińska/Okrężna (Mokotów)- około 0,025 ha,
5. Skwer Słonimskiego (Mokotów)- około 0,01 ha,
6. Park im. Płk. Szyprowskiego „Leśnika” przy ul. Osowskiej (Praga Płd.)- około 0,013 ha

Wrocław
W tym mieście najprawdopodobniej nie ma wybiegów dla psów. A przynajmniej urząd miejski nic o tym nie wie…



Dodatkowe informacje odnośnie Warszawy

Zapytałam także Stołeczną Policję o liczbę wykroczeń związanych ze zwalnianiem psów. Niestety "stołeczna Policja nie prowadzi statystyk wynikających bezpośrednio z artykułu 77 kodeksu wykroczeń". Oczywiście nie wiedziałam o czym mowa, ale już znalazłam:

Art. 77. Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia,podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany. 

To akurat istotna informacja dla nas wszystkich, niezależnie od miejsca zamieszkania.

Całe szczęście Straż Miejska posiada w tym zakresie większą wiedzę. "Za rok 2012 w całej Warszawie odnotowano 1292 zdarzenia dotyczące niezachowania ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia (w tym przypadku psa).
_wystawiono 81 mandatów, 19 osób nie przyjęło mandatów, więc skierowano wnioski do sądu,
_wydano 133 polecenia założenia smyczy,
_357 osób pouczono."
Jednocześnie przyznano, że wybiegi "są niewątpliwie interesującą alternatywą dla właścicieli czworonogów"

Pytanie jest tylko czy można to nazwać alternatywą. Na chwilę obecną zwolnić psa można w miejscu mało uczęszczanym, o ile nie będzie chętnej co najmniej jednej osoby by zgłosić to zdarzenie odpowiednim służbom. (Jeżeli miejsce nieuczęszczane traktujemy jako brak ludzi, to mało uczęszczane chyba zaczyna się od jednej osoby…) W warunkach miejskich o takie miejsce naprawdę trudno. Dlatego właściciele psów pozostają raczej na granicy prawa.


Z mojego punktu widzenia można zobaczyć 2 kierunki działania urzędów miejskich.
1. całkowity zakaz zwalniania psów –> budowanie wybiegów – Szczecin
2. dozwolone zwalnianie w mało uczęszczanych miejscach –> budowanie wybiegów – Kraków
(3.) dozwolone zwalnianie w mało uczęszczanych miejscach –> brak reakcji – Warszawa

Dlaczego w nawiasie? Powód prosty. Stolica posiadając największą psią populację generuje raczej toalety dla nich. Nie ma oficjalnego wybiegu, który miał by choćby 0,5 ha jak się to dzieje w Krakowie. Trudno to nazwać reagowaniem na potrzeby mieszkańców.

Średnia ilość psów na wybieg wynosi ponad 10 tys. Dane te są dość zastraszające, zważywszy na listę najczęściej rejestrowanych ras w Związku Kynologicznym w Polsce w 2011 r. 7 z 10 jest co najmniej wielkości średniej, z czego 4 wielości dużej… Wniosków można mieć kilka, albo nie wyprowadzamy psów bez smyczy, albo igramy z prawem. Niepotrzebne skreślić ;-)

Ogólnie w Polsce można zauważyć "przebudzenie" w sprawie psów. Coraz więcej mówi się o potrzebie wybiegów. Powstają obywatelskie inicjatywy, które dają jasny sygnał, że takie miejsca są potrzebne np. w Bydgoszczy, Gorlicach czy Słupsku.
Jak wiadomo zawsze będzie nam mało. Ja jednak widzę światełko w tunelu :-) Najważniejsze by każdy z osobna starał się dawać przykład dobrej pary pies-przewodnik. Powinniśmy także wysilić się trochę bardziej dla naszego psa i przekazać miastu jego głos. Zapewniam, że każdy z psów zagłosowałby za wybiegiem ;-)


p.s Skoro już mówimy o wybiegach… Czy podpisaliście już nasze petycje dot. wybiegu dla dzielnic Bemowo i Ursus? :-) Jeżeli nie, to znajdziecie je po prawej stronie postu.

Dziękuję serdecznie blogom Pies w Warszawie i Podróże z psem Urzędom Miasta: Gdynia, Sosnowiec, Warszawa, Komendzie Stołecznej Policji oraz Straży Miejskiej za pomoc i udostępnienie danych.


więcej naszych tekstów o wybiegach znajdziecie tu >