piątek, 20 lipca 2012

Medyczne przypadki-wypadki...

Psy nie znają ludzkiego języka, ale zdecydowanie często chcą nam przed czymś przestrzec.

Od około dwóch tygodni Tesla pokazuje mnie i mojemu mężowi, że trochę nadużywamy zaufania wobec jej gatunku i za mało chronimy swoje mienie. Ma na koncie kilka domowych szkód.

Jednak ostatniej środy Tesla narobiła niemałe zamieszanie, nie wytrzymała i użyła drastycznych środków!
Gdy tego feralnego dnia wróciłam z pracy do domu, na łóżku w sypialni zobaczyłam straszny bałagan. Straszny dosłownie, bo z przerażeniem patrzyłam na rozerwane na strzępy OPAKOWANIA LEKARSTW!!! :(

Mimo, że domowa apteczka znajduję się na najwyższej półce, Tesla wyciągnęła z torby mojego Maćka, lekarstwa, które zażywał w poprzednim tygodniu i o których zupełnie zapomnieliśmy. Były tam m.in: Ketonal Forte, Olfen, Sandoz i Mydocalm Forte Ten ostatni, może być bardzo niebezpieczny dla zwierząt (spowodować krwawienie przewodu pokarmowego). Mimo iż Ketonal był w szklanym słoiczku, sunia bez problemu go otworzyła. Szybko zebrałam wszystkie rozsypane tabletki i zaczęłam je zliczać. Zadzwoniłam do męża i wypytałam go ile on ich zażył. Ze wstępnych obliczeń okazało się, że na 95% żadnych nie ubyło. Jednak nie chcąc ryzykować, spakowałam poszarpane ulotki i popędziłam do kliniki. Pani Doktor bez wahania zaleciła podłączenie Tesli pod kroplówkę i podanie Ranigastu. Dodatkowo 7 tabletek węgla (rozpuszczonych w wodzie i zaaplikowanych strzykawką do pyska).

Tesla nie wykazywała, żadnych niepokojących zachowań. Była energiczna jak co dzień. Jednak ostrożność nie zaszkodzi, bo skutki uboczny mogłyby się ujawnić później.

Nie jest to pochlebny post, ale publikuję go ku przestrodze dla wszystkich właścicieli. Mimo, iż pewnie większość z Was jest o wiele bardziej odpowiedzialna niż my, to jednak proszę aby pamiętać, aby zabezpieczyć wszelkie szkodliwe substancje, które mogły wpaść w niepowołane... łapy

W klinice dowiedziałam się dodatkowo, że niezwykle groźnymi dla naszych pupili mogą być przed wszystkim: PARACETAMOL!!! oraz wszelkie leki przeciwbólowe/przeciwgorączkowe (Ibuprom, Panadol, również APAP)

oraz oczywiście: czekolada, czosnek, cebula, owoce pestkowe (np. winogrona)


2 komentarze:

  1. Czemu czosnek/cebula?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dlaczego są szkodliwe, to nie mam pojęcia.
      W czekoladzie, o ile pamiętam chodzi głownie o kakao, które zawiera teobrominę.

      tu znajdziesz szerszy tekst o zatruciach
      http://www.vetopedia.pl/article120-1-Zatrucie_u_psa.html

      Usuń