sobota, 23 marca 2013

Fotorelacja: 7 zlot bulli

W samo południe na warszawskich Kabatach spotkały się bullowate. Dzielne były, bo ja jak zobaczyłam prognozę pogody, to powiedziałam sobie, że nigdzie z domu nie wypełzam ;)
Odczuwalna miała być -13, ale ciekawość zwyciężyła.


Wytrzymałam na mrozie 45 min, więc nie będę robić tu wielkich opisów.
To był ponoć 7 zlot. Wcześniej widziałam jedynie paradę labradorów i byłam na spotkaniu tollerów. Oczywiście dzisiejszy zlot bullowatych bardziej przypominał spotkanie tollerów. Labów były setki… ale muszę przyznać, że o wiele lepsze wrażenie robią bulle.

To co zobaczyłam zaimponowało mi. Zgromadzenie psio-ludzkie nie było duże, ale już w takiej grupie może dojść do scysji, a tu nie. Te mordercze psy… ;) Fajnie widzieć, takie duety. Odpowiedni człowiek do odpowiedniego psa :)

Dla części z nich Fundacja AST szuka nowego domu.

p.s. Bartek & Stefa dlaczego Was nie było? ;P


















Azja

Plamka





Spotkanie głownie przebiegało pod znakiem obwąchiwania się








…ale był też czas na zaczepki i zabawa :)




A jakie były w stosunku do ludzi? głownie takie – czule patrzące, chcące kontaktu.




3 komentarze:

  1. Super zdjęcia. Noo widać że zlot przebiegł pomyślnie i fajnie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie było nas bo było zimno i miałem lenia :D

    OdpowiedzUsuń