Około miesiąc temu zauważyłam u TESLI coś w rodzaju ropnych krost na pysku. Gdy zgłosiłam się z tym do kliniki, pani weterynarz przyglądała się i przyglądała... i w pierwszej chwili stwierdziła, że to może być gronkowiec... później zastanawiała się nad zrobieniem wymazu... a w końcu jednak zdecydowała, żeby podać antybiotyk Enroxil FLAVOUR oraz maść do smarowania Triderm. Niestety żadnej poprawy nie było. Przy kolejnej wizycie poprosiłam o zrobienie wymazu, jednak należy go zrobić w minimum tydzień przerwy po zakończeniu brania antybiotyku. Po tym czasie zrobiłyśmy wymaz, na wyniki którego również trzeba czekać kilka dni. W między czasie TESLA miała zaplanowaną sterylizację, więc ewentualne leczenie miało nastąpić dopiero po zabiegu. W związku ze sterylizacją dostała kolejny antybiotyk, a więc kolejne 2 tygodnie trzeba było czekać. Aktualnie stan zapalenia się znacznie zmniejszył. Odebrałam wynik wymazu, ale stwierdziłam, że jeśli wygląda to już lepiej to nie chcę w nią znów pakować następnego antybiotyku.
Z badania bakteriologicznego wymazu z krost na brodzie wynika, że:
"wychodowano: 1. Staphylococcus pseudintermedius - liczne"
Na podstawie wiedzy wujka Googla, i mojej amatorskiej analizy wyczytałam:
Staphylococcus pseudintermedius [...W przypadkach równolegle rozwijającego się głębokiego ropnego zapalenia skóry, które w większości przypadków spowodowane jest przez Staphylococcus pseudintermedius, bezpośrednie badanie płynu wysiękowego z krost lub przetok może również wykazać obecność nużeńców...] ... więcej >
Nużyca u psów - choroba skóry o charakterze zapalnym, którą wywołuje nużeniec psi Demodex canis. Nużeniec jest stawonogiem, który pasożytuje w skórze zwierzęcia, a dokładnie w mieszkach włosowych. Osiąga on wielkość ok. 40 na 230 mikrometrów. W niewielkiej ilość nużeniec występuje też w zdrowej skórze, jednak nadmierna ilość tego pasożyta powoduje zachorowanie psa na nużycę. Do zarażenia dochodzi w pierwszych dniach życia szczeniaka podczas karmienia i zabiegów pielęgnacyjnych wykonywanych przez matkę. Inwazja nużeńców może nastąpić w wyniku spadku odporności psa w wyniku choroby lub przyjmowania leków obniżających odporność.
Występują cztery rodzaje nużycy: ogniskowa, uogólniona nużyca młodzieńcza, uogólniona nużyca wieku dorosłego, postać palcowa.
Występują cztery rodzaje nużycy: ogniskowa, uogólniona nużyca młodzieńcza, uogólniona nużyca wieku dorosłego, postać palcowa.
Postać ogniskowa - występuje najczęściej u zwierząt poniżej 1 roku życia. W 90% przypadków choroba ustępuje po 4-8 tygodniach, a u pozostałych 10% przeradza się w postać uogólnioną. Do czynników, które zwiększają ryzyko zachorowania należą: młody wiek (poniżej 1 roku), okres wzrostu, niedożywienie, atak pasożytów jelitowych, ruja, ciąża, stan po zabiegu operacyjnym, stres, obniżona odporność. Choroba może jednak wystąpić także u zwierząt zadbanych i zdrowych... więcej >
....
Tak więc tego zapalenia mogła nabawić się, gdy spadła jej odporność przy okazji szczepień robionych w czerwcu. W tym samym czasie też TESLA była prawdopodobnie zestresowana co widać było w jej dziwnym zachowaniu, którym opisywałam w poście: Skąd ta zmiana. Często dolegliwości zdrowotne mają wpływ właśnie na zachowanie psa.
Wydaję się to wszystko układać w całość, jednak pewności mieć nie mogę. Jest to tylko moja subiektywna ocena, nie jestem przecież wykwalifikowanym weterynarzem.
Biedna Tesla :( Weterynarze czasem są straszni. Zawsze myslałam że antybiotyk to już ostateczność bo tak przecież wpływa na organizm, że trzeba, jesli się da, tego unikać :/. Głaski dla psiaka !!
OdpowiedzUsuńantybiotyki to ostateczność, też tak uważam, niestety, czasami nie można ich uniknąć
OdpowiedzUsuńz wetami jak z lekarzami .. czasami trafi się konował .. zdrówka dla Tesli
OdpowiedzUsuńbiedna! oby sobie poszły te nużeńce szybko.
OdpowiedzUsuńStan pyska jest już prawie idealny. Jest tak jak piszą po 4-8 tygodniach zapalenie ustępuję samoistnie.
OdpowiedzUsuńTESLA jest wdzięczna za Wasze wsparcie :)