poniedziałek, 27 sierpnia 2012

IV Parada Labradorów (Relacje)

Lokalizacja: Fińska 2, Warszawa, Polska
Parada zaliczona! :)

Pogoda nie zachęcała do wychodzenia z domu, a tym bardziej na imprezę plenerową, ale przywdziałam swoje 'zabawne' kalosze ;) parasol w rękę i pojechałyśmy!

Ale co tam deszcz!... w końcu labradory kochają wodę ;)


Na szczęście chmury się rozeszły i wyszło piękne słonko!
Gdy dotarłyśmy na główny teren imprezy byłam zdumiona ilością ludzi. Spodziewałam się, że w taką aurę będzie tylko garstka, a tu były całe tłumy!

TESLA za każdym razem gdy stawia swoje łapy na Polach dostaje szału! Tyle miejsca do biegania! Tyle zapachów! TYLE PIESKÓW!!! ;D Ręka o mało co mi nie odpadła! Czasem udało się zwabić sunię smakołykiem i nakłonić do równania.

W I części dnia można było zobaczyć atrakcyjne pokazy psich umiejętności. Teren imprezy był podzielony na 4 strefy, a w każdej z nich tematyczny namiot:
1) STREFA PSA PRZEWODNIKA: (Fundacja Vis Maior, Fundacja labrador - Pies Przewodnik, Royal Canin, Niewidzialna wystawa, Porady Lekarzy Weterynarii)
2) STREFA PSA RATOWNIKA: (Stołeczne WOPR, Podkomisja Psów Ratowniczych GOPR, Fundacja Psi Ratownicy)
4) STREFA PSA TERAPEUTY: (Fundacja Dogtor, fundacja PRIMA, Akademia Plastyczna)
4) STREFA PSA SERWISOWEGO: (Fundacja DOGIQ, Fundacja Razem w Świecie, Układanie Puzzli)

a także TOR AGILITY udostępniony dla wszystkich chętnych! Niestety tłok był duży, ale kolejki szły dosyć sprawnie. Ja bardzo chciałam sprawdzić TESLĘ czy będzie chętna pokonać palisadę i kładkę. Widząc inne wystraszone psy, myślałam, że może być trudno. Jednak TESLA wbiegła niczym sarenka na kładkę i zbiegła machającym ogonem prosząc o jeszcze! :D Tak samo odważnie pokonała palisadę! Byłam zachwycona i dumna ze swojej suni!!! :) Dodatkowym atutem było skupienie uwagi na mnie, chociaż na chwilę zapomniała o innych psach :)










Później skierowałyśmy się do namiotu Fundacji DOGIQ, gdzie odwiedziłyśmy Monikę i PEFO :) Przywitałyśmy się i pogadaliśmy chwilkę. Planowaliśmy pójść razem na przemarsz, niestety musieli zostać i dyżurować na stanowisku.



















Sam przemarsz był całkiem przyjemny. Ochrona pilnowała, aby nikt nam nie zakłócił trasy. Szło się dobrze.

Gdy doszłyśmy na metę, niedługo potem dołączyła do nas Ania, która niestety nie mogła dotrzeć wcześniej. Odeszłyśmy na bok, na pobliską polanę i tam dałyśmy TESLI chwilę luzu i beztroskiego hasania. Trochę bałam się spuszczać ją ze smyczy, ale Ania mnie wspierała. TESLA grzecznie się bawiła z innymi psami, jednak odbiegała coraz dalej i dalej, w ogóle się nie oglądając i ignorowała moje wołanie. Jej pewność siebie często mnie cieszy, ale często w chwilach takich jak ta, bywa kłopotliwa. Gdy zauważyłam, że spojrzała w moja stronę, zaczęłam uciekać w przeciwną stronę i ją przywoływać. Gdy już biegła w moim kierunku wyciągnęłam smakołyk i pokazałam jej. Na szczęście ten sposób zazwyczaj się sprawdza. Udaję mi się ją posadzić i 'schwytać'. Bałam się, że mi się gdzieś zgubi, albo nie będę miała nad nią kontroli gdy będzie zbyt daleko ode mnie.



Podsumowując samą Paradę... Inicjatywa jest bardzo fajna, szczytny cel i moc atrakcji. Organizacja imprezy też bez większych zarzutów. Może jakiś pomysł na panowanie nad tym tłumem ludzi? Ale bez tłumów nie było by bicia rekordu.

Znając temperament Tesli, wiedziałam, że nawet taka ilość ludzi i psów jej nie przytłoczy. Wręcz przeciwnie, bardzo się jej to podobało, ona bardzo lubi takie zamieszania ;) Mnie jednak ilość ludzi oraz zachowanie niektórych, czasem denerwowała. Nie zważali na kolejki i oraz niekiedy na siłę próbowali nakłonić na pokonywanie przeszkód agility, zapominając o solidnych pochwałach. Wzorcowych właścicieli można było policzyć na palcach jednej ręki. No ale cóż...

 Jednak było to ciekawe doświadczenie zarówno dla mnie jak i dla TESLI. Niecodziennie ma się okazje zobaczyć na raz tylu labradorów w jednym miejscu ;)

3 komentarze:

  1. Ej, tam jest seter ! :0 No ale stoi tylko i patrzy taki jakis zagubiony :P.
    szkoda ze tylu dziwnych włąsciceli tam bylo. A mozna by pomyslec ze wlasnie takich pomyłkowych odstraszylaby pogoda...
    Tesla prezentuje sie super !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gordona ustrzeliłyśmy specjalnie dla Ciebie :)

      Usuń
  2. A dziekuję dziekuje :D Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń