"Jak dbać o psy i szczenięta?"

Już pierwsza strona a ja się wkurzyłam… Wkurzyło mnie zdanie a propos trzymania psa w bloku. Mój pogląd jest prosty blok/dom z ogrodem czy bez jest to miejsce do spania. Blok/ dom z ogrodem nie pobawią się z twoim psem, nie wybiegają itp. Zrób to sam :)


Tak szczerze powiedziawszy, to tak książeczka jest raczej takim zbiorem hasełek. Czasem rozwiniętych w jeszcze 4 zdania na ten temat.

Rozbrajające jest stwierdzenie, że nie powinno się karmić psa czekoladkami i cukierkami, gdyż to może źle wpłynąć na jego linię…

Znajdziecie, tu kilka trafnych myśli, ale raczej nie będzie to książka, do której będziecie wracać by rozwiązać jakiś wasz problem z psem

Przeciągaj się z psem ale nie wyrywaj - dużo jest tu niedopowiedzeń, które są dezorientujące. Wydaje się, że książkę pisało kilka osób, nie jedna. Każdy z nich dał to co wie i wyszedł taki dziwny zbiór porad

Zadziwiająco dużo jest o sierści jak na taką małą książeczkę ;)

Żeby nie było tak negatywnie, to powiem, że część o chorobach i wypadkach jest lepsza. Tu też będzie "ale". Podane metody leczenia czasem zawierają opisy leków czy antybiotyków, których nie bierze się bez konsultacji…

Poszukajcie innej książki, albo 2 – jednej o pielęgnacji, drugiej o szkoleniu i behawiorze. Opisane dwa w jednym wypada słabo.