niedziela, 11 stycznia 2015

5 min projekt: Tesla rolluje się w kocyk

"Nie ma, że masz urlop macierzyński!", "Nie ma obijania się!", "Na pewno znajdziesz czas!"...

Ania ma rację! - psim mózgiem trzeba od czasu do czasu ruszyć, a na klikanie zawsze znajdzie się czas! W końcu to "5 min projekt" :)

Jak dobrze, że ja i Tesla mamy Anię!

Tesla często wyleguje się na plecach, jednak podejrzewałam się, że będzie bała się zrobić obrót o 180 stopni. A jednak zaskoczyła mnie, bo już po pierwszej sesji udało się jej przeturlać na drugi bok :)

Chwytanie przedmiotów, też miałyśmy już wcześniej przerobione, ale jak teraz połączyć obie komendy? ... kosztowało to trochę więcej pracy, ale Tesla podołała! :) Może do perfekcji trochę nam brakuje, ale najważniejsze, że obie mamy przy tym FUN i zmotywowałyśmy się do działania!

Dzięki Ania! :)

Oto nasza wersja zawijania się w kocyk ;)
.

9 komentarzy:

  1. Starania Tesli są rozczulające :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! :) taka moja urocza czarna pierdułka ;)

      Usuń
  2. Ona jest przesłodka! :D
    My zostawiamy jednak tę sztuczkę, ktoś mi powiedział, że turlanie się u dużego psa nie jest dobre ze względu na ryzyko skrętu żołądka, nie wiem co o tym myśleć, oczywiście nie chodzi o sytuację po jedzeniu, więc po prostu jako bardzo przewrażliwiona odpuszczam ;). Chociaż bardzo mi się podoba ta sztuczka.

    OdpowiedzUsuń
  3. najsłodszy sztuczkowy filmik jaki kiedykolwiek widziałam :D



    http://obifru.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak słodko , fajny projekcik ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. ooo super :) coś miłego dla oczu o poranku haha :) usciskaj tesle

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki dla wszystkich za miłe słowa :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Najważniejsze, że się udało - gratulacje!
    Rzeczywiście jest baaaardzo urocza i tak słodko kombinuje z tym obrotem :)

    OdpowiedzUsuń