http://merlin.pl |
Szczerze przyznam, że nie widzę nic strasznego w tej książce. Może raczej to co widzę na co dzień. Jest w niej mowa o kolczatkach i łańcuszkach, ale nie będę tego demonizować. Pierwszy raz w życiu widziałam jak powinno się używać takiej kolczatki. Nie ot tak po prostu.
Nie zamierzam dołączać do internetowej wojenki, kto jest zły i gorszy. Można znaleźć tu kilka całkiem przydatnych porad. Książka nie jest jakaś przesadnie optymistyczna, ale przyznam, że życie większości psów właśnie takie jest. Bierzemy je do swojego świata bez zastanowienia i zostawiamy samym sobie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz