środa, 9 października 2013

Wybieg dla psów (Bielany)

Lokalizacja: wybieg dla psów (Bielany), ul. Perzyńskiego, Park Z. Herberta
Gdy byłam poprzednim razem na tym wybiegu było smutno, ponuro i żadnych innych psów z którymi Tesla mogłaby się pobawić. Ogólnie stan tej miejscówki mało zachęca aby tu przychodzić.

Jednak jak to mówią... "jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma".

Jakiś czas temu odezwała się do mnie Dominika, która jest właścicielką biszkoptowej labradorki HELI i namówiła mnie aby spotkać się właśnie na tym bielańskim wybiegu.

Od mojej wizyty w zeszłym roku na ów ogrodzonym terenie nic specjalnego się nie zmieniło: te same wielkie dziury i furtki które można jedynie zatrzasnąć.

Wracając jednak do przyjemniejszych faktów, bardzo się cieszę, że kolejna osoba odezwała się do nas przez bloga :) Ja i Tesla bardzo lubimy poznawać nowych, zarówno czworo jak i dwunożnych przyjaciół :)

Hela jest w podobnym wieku do mojej Tesli i obie mają podobny zapał do zabawy, dzięki czemu dogadywały się bardzo dobrze. Prawdziwe, rozkoszne igraszki... do pewnego momentu gdy do zabawy dołączył około 4-miesięczny czarny labek. Widać było wyraźnie, że natrętny młodzieniec daje starszym paniom popalić ;D Tesli taki łomot się należał, bo sama gdy była w jego wieku, czy nawet starsza męczyła tak samo w zabawie inne psy :)

Może wybieg pozostawia wiele do życzenia, jednak puszczając na nim Teslę ze smyczy nie muszę się przejmować, że zaraz ktoś się przestraszy luzem biegającego 'dużego czarnego' psa lub inny mniejszy 'krótkonog' nie spłoszy się na widok Tesli i zacznie ją obszczekiwać starając się 'bronić'. Rozumiem to i szanuję, dlatego nie spuszczam Tesli spacerując z nią po osiedlach. Odpinam jej smycz jedynie na polanach lub właśnie wybiegach. Taki ogrodzony teren przeznaczony specjalnie dla psów jest pewnego rodzaju kompromisem pomiędzy obiema stronami.

Nasze miasto, nasze dzielnice potrzebują porządnych wybiegów dla psów. Obecne są zdecydowanie za małe, brakuje na nich szczegółowych regulaminów czy bezpiecznych bramek. Również ważna jest odpowiednia edukacja właścicieli psów, którzy niekiedy sami doprowadzają do problemów i prowokują nieprawidłowe zachowania swoich czworonogów o czym przekonałam się w Krakowie.

Jednak z dwojga złego, niech już będą takie jak ten na Pradze czy Bielanach niż żadne.






Dzięki Dominika! Dzięki HELA! :)

9 komentarzy:

  1. super są te nosy i jęzory :) My też dziękujemy i miejmy nadzieję, że do zobaczenia dzisiaj! :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Od 2.10 widzimy do czego przydają się wybiegi:) Mojego psa tak porządnie nie zmęczy nawet najdłuższy spacer. Fajny filmik.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej, no szkoda że my tym razie nie załapałyśmy się :-( Ola, pamiętaj o nas :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś jest w planach spotkanie :)

      Usuń
    2. Jesteśmy umówione weekendowo:-), marudzę, bo wiem jak bardzo Esia lubi szaleństwa z Teslą i w ogóle innymi psami:-) i zawsze chcemy więcej :-)) chociaż możliwości czasowe ograniczone.

      Usuń
  4. Faktycznie nochale w obiektywie są świetne :) Młody zadziora, ale to jeszcze szczenior. Chociaż nad prawym okiem widać jakąś jakby już zagojoną ranę. Czyżby ktoś go już próbował ustawiać do pionu??
    Super spotkanko :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Naprawdę fajny blog, cieszę się że tu trafiłam ;))
    obserwuję, będę wpadać częściej :)
    zapraszam na mojego bloga o psach, chociaż niedawno zaczęłam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda że w mojej miejscowości nie ma wybiegu..

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajna sprawa, kilka piesków się wyhasa razem bardziej na takim wybiegu niż jeden poza wybiegiem.

    OdpowiedzUsuń