Wywiało nas ponad 40 km od domu, ale widząc radochę na mordkach naszych suczek, stwierdzamy, że warto :)
Mój mąż zna to miejsce z czasów dzieciństwa, gdzie jeździł wraz z rodzicami. Chwilę pobłądziliśmy zanim znaleźliśmy dokładnie to miejsce. Po 15 latach okolica miała prawo się troszkę zmienić :) Wzdłuż brzegu znajduję się wiele ładnych działek i domków. Sama chciałabym mieć taką miejscówkę na własność.
Pisać więcej nie ma co, ale kilka fotek można pokazać ;)
Psia radość! Aż miło popatrzeć :)
OdpowiedzUsuń