Jakiś czas temu pomyślałam, że nie mam już specjalnie o czym pisać. Generalnie większość blogów załatwia sprawy około sprzętowe, czy szkoleniowe. Później narodziła się myśl, że wszyscy zajmują się psami, ich dobrostanem, opowiadaniem co i jak trzeba robić by mieć sukcesy w treningach, o porażkach w tychże także. A co mnie tak naprawdę interesuje w całej tej psiej sferze?
Odpowiedź jest zaskakująca. JA