sobota, 18 sierpnia 2012

Staphylococcus pseudintermedius

Na trafną diagnozę musiałyśmy długo czekać. Moja rada dla Was: nie dajcie się zwieść "wróżeniu" lekarza na temat danej choroby. Jeśli widzicie, że nie jest pewny co dokładnie psiakowi dolega, nie wahajcie się i od razu poproście o zrobienie wymazu. Badania laboratoryjne nie należą do najtańszych ale i tak będziecie musieli wydać tą sumę, jeśli lek okaże się nietrafiony. Dodatkowo w przypadku podania niewłaściwego antybiotyku, szkoda jest niepotrzebnie truć czworonoga.  

Około miesiąc temu zauważyłam u TESLI coś w rodzaju ropnych krost na pysku. Gdy zgłosiłam się z tym do kliniki, pani weterynarz przyglądała się i przyglądała... i w pierwszej chwili stwierdziła, że to może być gronkowiec... później zastanawiała się nad zrobieniem wymazu... a w końcu jednak zdecydowała, żeby podać antybiotyk Enroxil FLAVOUR oraz maść do smarowania Triderm. Niestety żadnej poprawy nie było. Przy kolejnej wizycie poprosiłam o zrobienie wymazu, jednak należy go zrobić w minimum tydzień przerwy po zakończeniu brania antybiotyku. Po tym czasie zrobiłyśmy wymaz, na wyniki którego również trzeba czekać kilka dni. W między czasie TESLA miała zaplanowaną sterylizację, więc ewentualne leczenie miało nastąpić dopiero po zabiegu. W związku ze sterylizacją dostała kolejny antybiotyk, a więc kolejne 2 tygodnie trzeba było czekać. Aktualnie stan zapalenia się znacznie zmniejszył. Odebrałam wynik wymazu, ale stwierdziłam, że jeśli wygląda to już lepiej to nie chcę w nią znów pakować następnego antybiotyku.

Z badania bakteriologicznego wymazu z krost na brodzie wynika, że: 
"wychodowano: 1. Staphylococcus pseudintermedius - liczne"

Na podstawie wiedzy wujka Googla, i mojej amatorskiej analizy wyczytałam:


Staphylococcus pseudintermedius  [...W przypadkach równolegle rozwijającego się głębokiego ropnego zapalenia skóry, które w większości przypadków spowodowane jest przez Staphylococcus pseudintermedius, bezpośrednie badanie płynu wysiękowego z krost lub przetok może również wykazać obecność nużeńców...] ...  więcej >

Nużyca u psów - choroba skóry o charakterze zapalnym, którą wywołuje nużeniec psi Demodex canis. Nużeniec jest stawonogiem, który pasożytuje w skórze zwierzęcia, a dokładnie w mieszkach włosowych. Osiąga on wielkość ok. 40 na 230 mikrometrów. W niewielkiej ilość nużeniec występuje też w zdrowej skórze, jednak nadmierna ilość tego pasożyta powoduje zachorowanie psa na nużycę. Do zarażenia dochodzi w pierwszych dniach życia szczeniaka podczas karmienia i zabiegów pielęgnacyjnych wykonywanych przez matkę. Inwazja nużeńców może nastąpić w wyniku spadku odporności psa w wyniku choroby lub przyjmowania leków obniżających odporność.

Występują cztery rodzaje nużycy: ogniskowa, uogólniona nużyca młodzieńcza, uogólniona nużyca wieku dorosłego, postać palcowa.
 
Postać ogniskowa - występuje najczęściej u zwierząt poniżej 1 roku życia. W 90% przypadków choroba ustępuje po 4-8 tygodniach, a u pozostałych 10% przeradza się w postać uogólnioną. Do czynników, które zwiększają ryzyko zachorowania należą: młody wiek (poniżej 1 roku), okres wzrostu, niedożywienie, atak pasożytów jelitowych, ruja, ciąża, stan po zabiegu operacyjnym, stres, obniżona odporność. Choroba może jednak wystąpić także u zwierząt zadbanych i zdrowych... więcej >

....

Tak więc tego zapalenia mogła nabawić się, gdy spadła jej odporność przy okazji szczepień robionych w czerwcu. W tym samym czasie też TESLA była prawdopodobnie zestresowana co widać było w jej dziwnym zachowaniu, którym opisywałam w poście: Skąd ta zmiana. Często dolegliwości zdrowotne mają wpływ właśnie na zachowanie psa.

Wydaję się to wszystko układać w całość, jednak pewności mieć nie mogę. Jest to tylko moja subiektywna ocena, nie jestem przecież wykwalifikowanym weterynarzem.





5 komentarzy:

  1. Biedna Tesla :( Weterynarze czasem są straszni. Zawsze myslałam że antybiotyk to już ostateczność bo tak przecież wpływa na organizm, że trzeba, jesli się da, tego unikać :/. Głaski dla psiaka !!

    OdpowiedzUsuń
  2. antybiotyki to ostateczność, też tak uważam, niestety, czasami nie można ich uniknąć

    OdpowiedzUsuń
  3. z wetami jak z lekarzami .. czasami trafi się konował .. zdrówka dla Tesli

    OdpowiedzUsuń
  4. biedna! oby sobie poszły te nużeńce szybko.

    OdpowiedzUsuń
  5. Stan pyska jest już prawie idealny. Jest tak jak piszą po 4-8 tygodniach zapalenie ustępuję samoistnie.

    TESLA jest wdzięczna za Wasze wsparcie :)

    OdpowiedzUsuń