środa, 17 grudnia 2014
5 min projekt: podawanie smyczy
Co powiecie na coś łatwiejszego i przydatnego w życiu? Podawanie smyczy. Po prostu.
Zadanie: nauczyć psa podawać smycz
Nie będę ukrywać, że to jest coś czego uczymy się już od dłuższego czasu. Choć może nie. Sam etap uczenia tego Hixa był krótki i dawno temu. Teraz sam uczy się co może jeszcze z tą wiedzą zrobić i to jest w tym zadanie najfajniejsze.
Zadanie polega głównie na nauczeniu podania smyczy do ręki. Może to być zwykłe podawanie co się nawinie. Jednak jeżeli nauczycie psa jak dana rzecz się nazywa w tym wypadku Smycz, to poszerzy jej możliwości ;)
Ja wybrałam opcję nazwania rzeczy po imieniu od razu. Hix uczył się, że smycz, to Smycz i ją podnosił. Później podawał mi na wezwanie. Kolejnym etapem było szukanie smyczy po treningu. Zwykle odpinam ją i rzucam gdzieś na trawę. Coś tam trenujemy odchodząc od niej. Na koniec proszę by Hix przyniósł smycz. Fajnie jest obserwować jak działa jego pamięć. Wie gdzie upadła i biegnie w tym kierunku, czasem też pomaga sobie węchem :)
Ostatniego etapu nie planowałam. To wypadkowa tego co Hix wie o Smyczy i o tym co się będzie zaraz działo, czyli rutyny dnia. Gdy wychodzimy z domu, wypuszczam go z przypiętą smyczą. Siada obok drzwi i czeka aż je zamknę, później idziemy do windy.
Pewnego dnia Hix wymyślił, że skoro wezwałam windę, to żeby iść z nim potrzebuję smyczy w ręce. Sam na to wpadł :)
Opisuję to, nie po to by się chwalić, choć jestem z niego dumna. Chciałam pokazać wam, że "sztuczki" to nie jest odbieranie psu możliwości samodzielnego uczenia się. Uczenie pogłębia więź. A dalsza jego własna interpretacja zadania może wprawić was w najszczerszy zachwyt. A nie ma większej nagrody, niż prawdziwa radość :)
Kto podejmie wyzwanie? chętnie wrzucę wasz film na Facbook czy też w kolejnym poście :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
fantastyczne! super się obserwuje, jak działa psi mózg.
OdpowiedzUsuńNo świetnie to wygląda! :D My mamy w planach przynoszenie smyczy przed spacerem :).
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie, ale ja nigdy nie mogłam nauczyć psa przynoszenia smyczy, czas sie za to zabrać!
OdpowiedzUsuńhttp://saratheofficial.blogspot.com/
Hix jest strasznie mądry, aż szok. :)
OdpowiedzUsuńZdrówka i Wesołych Świąt! Życzy S&S.
http://kynolub-bezkonwencji.blogspot.com
durne pytanie, totalnie no ale muszę - SKĄD MACIE TAKĄ ZAJ SMYCZ? :D
OdpowiedzUsuńBlog został nominowany przeze mnie do Liebster Blog Award. Więcej informacji:
OdpowiedzUsuńhttp://thestryofmydog.blogspot.com/2015/01/liebster-blog-award.html
Pomysł świetny, twój pies super wykonuje ten projekt lecz nie wiem czy mój by tak podawał:D Muszę potrenować z nim ale mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie:) Mimo wszystko dziękujemy za pomysł na nowe treningi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy, Ola i Junior