środa, 15 lutego 2012

"Dobre psy" A. Boczula, P. Łukaszewska

http://merlin.pl
Książka to taki wywiad rzeka z trenerką Agnieszką Boczula. Na forach internetowych są jej zwolennicy i przeciwnicy, więc postanowiłam przeczytać co takiego w niej strasznego.



Szczerze przyznam, że nie widzę nic strasznego w tej książce. Może raczej to co widzę na co dzień. Jest w niej mowa o kolczatkach i łańcuszkach, ale nie będę tego demonizować. Pierwszy raz w życiu widziałam jak powinno się używać takiej kolczatki. Nie ot tak po prostu.

Nie zamierzam dołączać do internetowej wojenki, kto jest zły i gorszy. Można znaleźć tu kilka całkiem przydatnych porad. Książka nie jest jakaś przesadnie optymistyczna, ale przyznam, że życie większości psów właśnie takie jest. Bierzemy je do swojego świata bez zastanowienia i zostawiamy samym sobie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz