Strony

środa, 3 października 2012

Niedzielą... nad Wkrą

Póki jeszcze temperatura pozwala na kąpiele, każdą okazję trzeba wykorzystać!

Wywiało nas ponad 40 km od domu, ale widząc radochę na mordkach naszych suczek, stwierdzamy, że warto :)
Mój mąż zna to miejsce z czasów dzieciństwa, gdzie jeździł wraz z rodzicami. Chwilę pobłądziliśmy zanim znaleźliśmy dokładnie to miejsce. Po 15 latach okolica miała prawo się troszkę zmienić :) Wzdłuż brzegu znajduję się wiele ładnych działek i domków. Sama chciałabym mieć taką miejscówkę na własność.

Pisać więcej nie ma co, ale kilka fotek można pokazać ;)




















1 komentarz: