tag:blogger.com,1999:blog-5457600626590008275.post528296652938556625..comments2023-11-03T16:17:22.926+01:00Comments on Dogs' Paths: Pies w pracy - infografikaUnknownnoreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-5457600626590008275.post-89765723005751882722012-08-22T10:44:10.019+02:002012-08-22T10:44:10.019+02:0015% z 24% respondentów czyli zależy od metody bada...15% z 24% respondentów czyli zależy od metody badań jaką przyjęli :D <br /><br />też tak myślałam, że po prostu liczą koty mieszkające w pracy, ale to jakiś błąd w zrozumieniu pytania musiałby być ;)aniahttps://www.blogger.com/profile/08895706211075926004noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5457600626590008275.post-72515789429627450052012-08-22T10:37:34.935+02:002012-08-22T10:37:34.935+02:00Niby jest te 15% i z liczbami cieżko dyskutować, a...Niby jest te 15% i z liczbami cieżko dyskutować, ale ja jednak teg nie widze :P. Ja w ogole liczb nie widze... Moze to są takie koty co same orzychodza do miejsca racy, np. jak te koty co mieszkaja w ksiegarniach, kawiarniach, kioskach itp....? Kot musi sam z siebie, nie? :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5457600626590008275.post-87414146739562210992012-08-22T10:15:00.889+02:002012-08-22T10:15:00.889+02:00odpowiednie miejsce pracy przede wszystkim.
Nie ...odpowiednie miejsce pracy przede wszystkim. <br /><br />Nie ma co dręczyć psa dla własnej uciechy. Kota to chyba na smyczy :D Ciekawe jakie jest miejsce pracy odpowiednie dla kota. Tu z badań wynika, że 15% zabieranych zwierząt to koty. To całkiem sporoaniahttps://www.blogger.com/profile/08895706211075926004noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5457600626590008275.post-44838163687051601462012-08-22T10:10:47.658+02:002012-08-22T10:10:47.658+02:00To wszystko zależy nie tylko od sa ale i pracy i s...To wszystko zależy nie tylko od sa ale i pracy i srodowiska gdzie pracujemy. Uwazam że jesli czujemy że pies lub inny zwierzak może przebywać z nami w miescu pracy i bedzie wszystko z tym ok, to powinniśmy próbować. Ja na pewno bym próbowała. Moim zdaniem największym wyzwaniem byłoby branie kota do pracy :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5457600626590008275.post-15298322854867351452012-08-22T09:49:33.402+02:002012-08-22T09:49:33.402+02:00królik zaakceptowany :)
tylko czy on biega luzem i...królik zaakceptowany :)<br />tylko czy on biega luzem i podgryza kable? ;)<br /><br /><br />Zabieranie psa do pracy to wyzwanie przede wszystkim wychowawcze – by w ogóle można było go tam zabrać. Z drugiej strony trzeba omówić warunki jego przebywania w pracy. Nie jest pracową maskotką i to właściciel zezwala na kontakt z nim. Tak byśmy mogli spokojnie pracować, a pies nie był bez przerwy aktywowany przez ciućkających współpracowników.<br /><br />Jeśli w Twojej pracy są warunki dla przebywania psa, to może warto się umówić na tydzień próbny?aniahttps://www.blogger.com/profile/08895706211075926004noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5457600626590008275.post-61111605724890782262012-08-21T21:54:17.857+02:002012-08-21T21:54:17.857+02:00królika na przykład :)
a poza tym, chciałabym móc ...królika na przykład :)<br />a poza tym, chciałabym móc zabierac psa do pracy...Kaśkahttps://www.blogger.com/profile/12463485434331120537noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5457600626590008275.post-58604938685710213422012-08-21T19:34:39.786+02:002012-08-21T19:34:39.786+02:00komentarze miały być o tym co za zwierzę można prz...komentarze miały być o tym co za zwierzę można przynieść do pracy poza psem i kotem!! ;P<br /><br />proszę się poprawić :)aniahttps://www.blogger.com/profile/08895706211075926004noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5457600626590008275.post-31001023292439993142012-08-21T19:31:55.349+02:002012-08-21T19:31:55.349+02:00Fajny wpis :).Fajny wpis :).Anonymousnoreply@blogger.com