piątek, 17 sierpnia 2012

Siostry nad Pilicą

Lokalizacja: 79, Polska
Psi dłuuugi weekend ciąg dalszy!!!

Skoro jeszcze jeden dzień wolny, warto wykorzystać go na ukochane harce z siostrą MORI. Tym razem spotkaliśmy się w wyjątkowym miejscu nad rzeką Pilicą 

Dopełnieniem naszego kilkudniowego wypoczynku była wizyta na działce u Łukasza i Darii. Co prawda byliśmy tam tylko dobę, jednak była ona bardzo intensywna w aktywności :)

Rzeka Pilica jest mi dobrze znana, bo moja mama pochodzi z Nowego Miasta nad Pilicą, ale że jest ona tak piękna w innych miejscowościach miałam okazje przekonać się po raz pierwszy!








Troszeczkę zmartwiliśmy się słabą pogodą, ale jak się później okazało, miało to też swoje plusy!!! Po pierwsze temperatura była idealna dla naszych psiaków :) a po drugie w promieniu kilku kilometrów nie spotkaliśmy ani jednej żywej duszy :D Lepiej od miasta nie można odpocząć!!!!!!

Sunie też były wniebowzięte, bo miały wszystko co im do szczęścia potrzebne: swobodne bieganie bez smyczy! towarzyszkę do zabawy! oraz woda i patyki ile dusza zapragnie! :)

Jeszcze pół roku temu TESLA nie wiedziała, że wodę się nie tylko pije, ale że może dawać tyle przyjemności! MORI ją nauczyła co należy robić i teraz TESLA przepięknie aportuję patyki z wody! 

MORI i jej piękne oczęta





"Ty patrz! Jakie wariatki! one chyba z miasta są"







































chwila odpoczynku... i zaraz można znów wracać do zabawy




w niektórych miejscach bywało głębiej


pełna współpraca







im większe tym lepsze!





a to co można znaleźć na plaży ;D


postawa niczym Pointer ;)



Daria i Łukasz! Dziękujemy za gościnę i aby pojechać ponownie w to miejsce nie będziecie musieli nas długo namawiać! ;D

i jeszcze filmik: 





1 komentarz:

  1. Ola, dziękujemy że byliscie z nami!!! Ten wyjazd nie byłby tak udany bez was! Ogromnie się cieszę, że wam się podobało i zapraszamy ponownie!!!
    PS Przepiękne zdjęcia i ten komentarz o "wariatkach z miasta" :)))))))))))

    OdpowiedzUsuń